Jestem w trakcie globalnego kryzysu spowodowanego koronawirusem. Ceny energii ciągle rosną. Co więc zrobić, żeby nie tracić więcej pieniędzy i przy okazji zadbać o środowisko?
Pierwszym krokiem powinna być zmiana nabytych nawyków, na lepsze. Wyłączenie telewizora, którego nikt nie ogląda, zgaszenie światła w garderobie, zamykanie lodówki. Takie rzeczy wydają się proste a jednak wiele z nas o tym zapomina. Dobrym pomysłem jest używanie pokrywki podczas gotowania co skraca długość gotowania co ma wpływ na ilość zużytej energii. To samo kiedy otwieramy okno, żeby przewietrzyć mieszkanie, powinniśmy pamiętać o wyłączeniu grzejnika. Jeśli tego nie zrobimy będzie pracował na wyższych obrotach i będzie generował większe zużycie energii.
Oszczędzanie energii nie wymaga wielkiego poświęcenia. Wymaga jedynie konsekwencji i pilnowanie nowych nawyków.